Jasiu Kamiński
Diagnoza
Nowotwór złośliwy móżdżku – Medulloblastoma
Cel zbiórki
Mam na imię Jasiu. Od zawsze byłem bardzo energiczny i ciekawy świata i nic, absolutnie nic nie wskazywało na to, że może mnie dotknąć taka straszna choroba. 20 lutego 2017 r. z silnymi bólami głowy i wymiotami trafiłem do szpitala w Zielonej Górze, gdzie po wykonaniu tomografu komputerowego głowy, rozpoznano u mnie guza mózgu. Jeszcze tego samego wieczora zostałem przetransportowany karetką do Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Wstępne rozpoznanie z Zielonej Góry niestety potwierdziły badania (rezonans głowy) w Warszawie - nowotwór złośliwy móżdżku – Medulloblastoma, który zablokował przepływ płynu rdzeniowo-mózgowego.
Guz był na tyle agresywny, że zdążył się rozsiać po całej głowie. Po tygodniu od rozpoznania choroby lekarze zdecydowali o oczyszczeniu pnia mózgu z nacieków, w celu ratowania mojego życia. Po operacji nie byłem w stanie samodzielnie się poruszać, ani siedzieć, miałem również problemy z mową i wzrokiem. Niestety kolejny rezonans i tomograf zobrazowały ogrom choroby – przerzuty do rdzenia kręgowego w odcinku szyjnym i piersiowym oraz płacie czołowym mózgu i zachyłku nadwzrokowym.
I tak rozpoczęła się walka o moje zdrowie najpierw operacja usunięcia guza a później przeniesiono mnie na onkologie na dalsze leczenie. Ze względu na rozsiew choroby otrzymałem 4 kuracje chemioterapii wg protokołu, 32 dawki radioterapii i chemioterapie uzupełniającą VIII kuracji wg Packera. Leczenie było bardzo ciężkie ok. 40 razy miałem toczoną krew, nie miałem apetytu przez co byłem dożywiany pozajelitowo.
Teraz mam 8 lat chodzę do drugiej klasy szkoły podstawowej i zaczynam żyć normalnie mimo spustoszenia jakie w moim organizmie zostawiła choroba.
Mam problemy z utrzymaniem równowagi oraz lekki niedowład prawej strony ciała. Pandemia Coronawirusa uniemożliwiła mi podjęcia rehabilitacji.
Dalej jeżdżę z mamą do Centrum Zdrowia Dziecka na kontrole do Poradni Onkologicznej i dwa razy w roku mam kontrolny rezonans.
Pomimo tego że wyzdrowiałem leczenie pozostawiło po sobie ślady w moim zdrowiu i teraz jestem pacjentem nie tylko poradni onkologicznej ale również laryngologicznej (leczenie uszkodziło mi słuch obustronnie, od 2018 roku nosze aparaty słuchowe), urologicznej, endokrynologicznej (niedobór wzrostu- od listopada 2020 codziennie przed snem dostaje od mamy zastrzyk z hormonem wzrostu)
Poznaj naszych podopiecznych
Skontaktuj się z nami
Masz pytania
Napisz do nas ! Skorzystaj z formularza kontaktowego.
Adres do korespondencji
ul. Bema 7/6
65-035 Zielona Góra
Zapraszamy do kontaktu
email wartojestpomagac@gmail.com
telefon +48 603 55 17 57 +48 536 055 056
Konto Stowarzyszenia
nr konta mBANK SA:
75 1140 1850 0000 2096 6400 1002