Ola Mądry
Diagnoza
Uraz czaszkowo-mózgowy oraz odcinka szyjnego kręgosłupa w wyniku wypadku. Ola nie porusza rękoma ani nogami, nie ma czucia w nogach i palcach rąk
Cel zbiórki
"Marzę o tym, żeby pogłaskać mojego psa!"
- Jak budzę się rano i zdaję sobie sprawę z tego gdzie i w jakim stanie jestem, to chce mi się płakać. Marzę o tym, żeby pogłaskać psa, a nie mogę nawet podrapać się po nosie.
- Ludzie mówią mi: "Zobacz ile już osiągnęłaś, jakie postępy zrobiłaś. Możesz jeść, mówić, oddychać..." Ja wtedy odpowiadam: "To prawda, ale polecam ci położyć się na 10 godzin bez ruchu, nie móc się podrapać, gdy swędzi, nie móc odgarnąć włosów, które wpadają ci w oczy, nie móc wytrzeć łzy, prosić o jedzenie, o picie, podrapanie, wytarcie nosa, przełożenie na drugi bok, podniesienie ręki...
To tylko 10 godzin, a ja mam tak od ponad roku.
Ola Mądry jest weterynarzem, takim z powołania. Ma 35 lat. Jej życie odmienia się całkowicie 15 marca 2019 roku, kiedy prowadzone przez nią auto uderza w drzewa w lesie. Doznaje ciężkiego urazu czaszkowo-mózgowego oraz odcinka szyjnego kręgosłupa. Ola przez miesiąc walczy o życie i przywrócenie funkcji życiowych na oddziale intensywnej terapii w szpitalu w Jeleniej Górze.
Przez 5 miesięcy pozostaje w śpiączce pourazowej. Wszystkiego musi uczyć się od nowa, jak oddychać samodzielnie, jak mówić, jak przełykać, jak odkrztuszać, jak jeść. Każdego dnia Ola wymaga rehabilitacji. Na chwilę obecną jest niezdolna do pracy i samodzielnej egzystencji. Nie porusza rękoma ani nogami, nie ma czucia w nogach i palcach rąk. Codziennym towarzyszem jest również ból nie tylko fizyczny ale i psychiczny.
Od roku Ola jeździ na rehabilitacje do specjalistycznych ośrodków, gdzie każdego dnia ćwiczy, aby w przyszłości powrócić do sprawności. Miesięczny koszt rehabilitacji w takim ośrodku to koszt 15 tysięcy złotych. Do tego dochodzą koszty przejazdów, leków, materiałów pielęgnacyjnych.
- To bardzo frustrujące, kiedy wiesz, że w takim przypadku jak mój ważny jest każdy dzień. Brak ćwiczeń, to brak rozwoju i uciekające możliwości powrotu do sprawności.
- Marzę o tym, żeby pogłaskać mojego psa Czestera, żebym mogła sama przytulić się do swojego chłopaka, żebym chwyciła kieliszek wina i napiła się samodzielnie, bez użycia słomki.
- Dziękuję za każde wsparcie. To dzięki Wam wybudziłam się ze śpiączki, dzięki Wam robię postępy. Jestem Wam ogromnie wdzięczna!
Informacje o postępach Oli znajdziecie tu: https://www.facebook.com/
09.07.2019
Kochani ! zwiększamy kwotę zbiórki.Znamy już kosztorys leczenia i rehabilitacji Oli:
Ośodek jest zarezerwowany do Świąt Bożego Narodzenia. Sam pobyt to już koszt 115 tys.
Dodatkowo należy doliczyć:
* masaże, stymulacje, psychologa, przejazdy, materialy pielęgnacyjne, leki, sprzęt medyczny.
Ola jest niesamowitą, pogodną, pełną życia i uśmiechu osobą. Weterynarz z powołania, miłośniczka zwierząt małych i dużych. Ola uwielbia góry, gdyby mogła spędzałaby tam każdą chwilę, zdobywając kolejne szczyty. Jej pasją są również wspinaczka i konie. Jest wspaniałym przyjacielem, prawdziwym i szczerym. Zawsze służy dobrą radą i gotowa jest nieść pomoc, tym którzy jej potrzebują. Ratuje zwierzęta, którym nikt nie daje szans na przeżycie. Tak została właścicielem kotki Szyszki oraz psa Czestera, które czekają na nią w domu. O każde zwierzę walczy do końca. Teraz nadszedł czas, żebyśmy to my zawalczyli o Olę i jej powrót do sprawnego życia.
Wyznaczmy dla Oli nowy szczyt do zdobycia! Ten najważniejszy!
Kilka tygodni temu Ola uległa poważnemu wypadkowi samochodowemu. Doznała ciężkiego urazu czaszkowo-mózgowego. Przeszła trudną operację kręgosłupa w odcinku szyjnym. Przez miesiąc przebywała na oddziale intensywnej terapii, walcząc o życie i ustabilizowanie czynności życiowych. Ola nie potrafi jeszcze poruszać rękami i nogami samodzielnie. Wszystkiego musi uczyć się od nowa, jak oddychać, jak przełykać, jak mówić, jak poruszać rękami, jak chodzić... Wciąż pozostaje w stanie śpiączki, a kontakt z nią jest bardzo ograniczony.
Aby Ola mogła do nas wrócić potrzebna jest wykwalifikowana pomoc w rehabilitacji i dalszym leczeniu.
Szansą na powrót Oli do pełni zdrowia jest pobyt w profesjonalnej klinice neurorehabilitacji, która specjalizuje się w wybudzaniu ze śpiączek pourazowych oraz przywracaniu zdrowia i sprawności swoim podopiecznym. Bogactwo prowadzonych w klinice zabiegów, wysokiej jakości sprzęt i kompetentna kadra są realną drogą dla Oli do odzyskania sprawności. Do rehabilitacji i poprawy komfortu funkcjonowania potrzebny jest również wyspecjalizowany sprzęt medyczny. Na to wszystko potrzebne są fundusze, którymi niestety nie dysponujemy. Zwracamy się więc z prośbą o pomoc. Liczy się każda przekazana kwota i wsparcie, dzięki któremu będzie można zapewnić Oli jak najlepsza opiekę i leczenie.
Wpłaty za pośrednictwem systemu Paypal:
dla wpłat w walucie EURO
dla wpłat w walucie USD
dla wpłat w walucie GBP
Poznaj naszych podopiecznych
Skontaktuj się z nami
Masz pytania
Napisz do nas ! Skorzystaj z formularza kontaktowego.
Adres do korespondencji
ul. Bema 7/6
65-035 Zielona Góra
Zapraszamy do kontaktu
email wartojestpomagac@gmail.com
telefon +48 603 55 17 57 +48 536 055 056
Konto Stowarzyszenia
nr konta mBANK SA:
75 1140 1850 0000 2096 6400 1002