Karolek urodził się z rozszczepem obustronnym wargi i podniebienia w 41 tygodniu ciąży, dostał 10 punktów. Jakby tego było mało - prawa nerka nie podjęła żadnej funkcji życiowej i jest wypełniona niezliczoną ilością torbieli o różnych rozmiarach, lewa natomiast jest z wodonerczem. Karol ma niedosłuch, co jest następstwem rozszczepu. . Znajduje się pod opieką Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie, gdzie ma ustalony termin operacji na 2 czerwca 2014 r.
Karolek znajduje się także pod opieką urologa dziecięcego z Zielonej Góry. Operacja na nerkę prawą odbędzie się w Zielonej Górze 7.05.2014 r. Niezbędna jest ciągła rehabilitacja laryngologiczna i logopedyczna. Rodzice starają się jak mogą, zrobią wszystko aby ratować swoje dziecko. Wyjazdy są kosztowne
(paliwo), leki dla Karola też są drogie, Karolek często łapie infekcje dróg oddechowych
(zapalenie płuc i oskrzeli). Do tego szczepionki, które są 100% odpłatne, a do operacji musi być zaszczepiony. Kosztochłonne są też środki do pielęgnacji twarzy, na której znajduje się otwarta rana. Trzeba ją stale pielęgnować i aspiratorem odsysać nadmiar wydzieliny, z którą dziecko sobie nie radzi.

 

W listopadzie byliśmy na badaniu słuchu i wyszło nam na lewe ucho 90 decybeli niedosłuchu a na prawe 40 . 5.01.2015 roku zmów badamy Karolka w Lubuskim Centrum Laryngologii i mamy dostać nowe skierowana na rehabilitacje ( laryngologiczną , logopedyczną , psychologa dziecięcego , i fizjoterapia ) . Obecnie Karolek ma się dobrze , lepiej zjada , ma już 10 kg . Na koniec stycznia jedziemy do Wrocławia na operację serca (27.01.2015 jedziemy po skierowanie na oddział od dr Tracewskiego ) . 30.12.2014 Karolek kończy 14 miesięcy i nadal nie chodzi ani nie raczkuje...

Rodzice finansowo przestają sobie radzić, zadłużają się.

16.12.2014 r. w wypadku samochodowym zginął tata Karolka.... nie możemy przejść obojętnie obok tylu nieszczęść.