Jesteśmy rodzicami Oliwii i chcielibyśmy w kilku zdaniach przedstawić historię choroby naszej Córeczki. Urodziła się w Zielonej Górze w 2006 roku i od urodzenia jest dzieckiem pogodnym i bardzo aktywnym fizycznie. Gra w siatkówkę, rugby, biega i jeździ na rowerze. Jest wrażliwa na cudzą krzywdę i chętnie niesie pomoc innym. Teraz to jednak ONA potrzebuje WASZEJ pomocy.
W maju 2017 roku została skierowana przez Pediatrę do Szpitala w Zielonej Górze gdzie po przeanalizowaniu wyników przez diabetologa została postawiona diagnoza „CUKRZYCA TYPU 1”. Jej trzuska przestała produkować insulinę, więc DO KOŃCA ŻYCIA musi ją przyjmować z zewnątrz za pomocą wkłucia. Wszystkie posiłki muszą być spożywane o określonych godzinach, obliczone pod względem kalorycznym oraz musi być podana odpowiednia ilość insuliny. Jest to bardzo uciążliwe bo nie może sobie coś zjeść tak po prostu, spontanicznie, jak ma na to ochotę. Tak więc CUKRZYCA to ciągłe liczenie i dyscyplina bez jakichkolwiek odstępstw. Kolejnym nieudogodnieniem to pomiary glukozy nawet kilkanaście razy na dobę wykonywane glukometrem po nakłuciu opuszka palca. Już po kilku miesiącach opuszki palców są poranione i nie nadążają się goić i regenerować.
Pobyt w szpitalu oraz wykonane badania specjalistyczne u gastroenterologa dodatkowo wykazały wystąpienie nietolerancji glutenu czyli CELIAKĘ. Wiąże się to z DIETĄ BEZGLUTENOWĄ do końca życia połączoną z dietą dla diabetyka przy zachowaniu zasad zdrowego żywienia, co jest bardzo trudne i kosztowne.
To był dla nas wielki szok i niedowierzanie, dlaczego właśnie nasze dziecko to spotkało. Oliwia pomimo swoich 11 lat najdzielniej przyjęła wiadomość o chorobie. Swoją postawą dodawała nam sił i nie pozwalała się poddawać. Z czasem przychodzą jednak kryzysy, bo świadomość życia pod pełną kontrolą bez możliwości wyzdrowienia przytłacza nawet najsilniejszych.
Chcemy dać Oliwii to co jest najlepsze i to co obecna medycyna może zaoferować diabetykom, żeby nie musiała rezygnować z dotychczasowego normalnego życia, aby nadal mogła być radosna i aktywna fizycznie. Specjalna dieta jak również wyposażenie medyczne (pojemniki na insulinę, sensory do ciągłego monitorowania glikemii CGM), które umożliwiają lepszą kontrolę cukrzycy są bardzo kosztowne i niestety nierefundowane.
Będzie nam bardzo miło gdyby KTOŚ chciał wspomóc nas finansowo aby pozwolić Oliwii cieszyć się faktem bycia „zdrową” nastolatką. Z góry dziękujemy za okazane zrozumienie i pomoc. Życzymy wszystkim zdrowia.
Rodzice Oliwii.