Witam. Mam na imię Paweł. Jestem młodym, ambitnym chłopakiem, niestety od urodzenia borykam się z przepukliną oponowo-rdzeniową oraz wodogłowiem. Jest to nieuleczalna choroba, z którą będę musiał się zmagać do końca życia i przez którą sprawnością nieco odbiegam od moich rówieśników. Mimo to od 25 lat staram się gonić marzenia co jest w ogromnej mierze zasługą rehabilitacji. 3 lata temu odkryłem swoją największą pasję w życiu – jazdę na handbike’u czyli rowerze z napędem ręcznym. Dzięki tej dyscyplinie, współzawodnictwu i rywalizacji jaką wprowadziła do mojego życia wygrywam przede wszystkim sam ze sobą, a połączenie takiej aktywności z profesjonalnymi rehabilitacjami pozwala mi lepiej walczyć z moimi niedoskonałościami, a przede wszystkim sprawia piękniejszym każdy kolejny dzień.
Wiem, że dzięki Państwa dobremu sercu, jutrzejszy dzień, nie będzie dniem w którym moje marzenia zostaną rozwiane. Chciałbym zwrócić się z prośbą o pomoc w uzbieraniu funduszy na zakup niezbędnego mi sprzętu do rehabilitacji domowej. Państwa choćby najmniejsza pomoc, jest dla mnie wygraniem życia.