Nazywam się Tomek Niparko mam 22 lata i od urodzenia choruję na Dziecięce Porażenie Mózgowe czterokończynowe z bardzo dużą spastyką. Poruszam się przy pomocy wózka inwalidzkiego.

Urodziłem się przedwcześnie w 28 tygodniu, mam siostrę bliźniaczą Olę. Kiedy ukończyłem 6 miesięcy będąc w Centrum Zdrowia Dziecka na operacji oczu(Retinopatiia wcześniacza)okazało się ,że mam MPD. Od tego czasu zaczęła się walka z moją chorobą polegająca na codziennej kilkugodzinnej rehabilitacji w domu i w ośrodkach rehabilitacyjnych. W międzyczasie przeszedłem operację wydłużenia ścięgien ,oszczyknięcia toksyna botulinową, operację oczu z powodu ataku ostrej jaskry kąta zamkniętego.

Codzienna ciężka rehabilitacja pozwala mi na przeciwstawianie się mojej chorobie lecz napięcie ( spastyka )jest tak duże i wzmaga się coraz bardziej ,że mój organizm nie może sobie z nim poradzić. Mimo to skończyłem liceum ogólnokształcące i od czterech lat jestem sportowcem niepełnosprawnym. Trenuję dyscyplinę paraolimpijską Boccię ,należę do Klubu Start Zielona Góra i jestem członkiem Kadry Narodowej Polskiej Federacji Bocci. Ta dyscyplina jest moją pasją. Sport pozwala mi w walce z moją chorobą. Lecz tak jak już pisałem spastyka jest silna i pogłębia się coraz bardziej co powoduje ,że funkcjonalność moja jest coraz gorsza, doskwiera mi silny ból kończyn.

 

Jedynym wyjściem jest operacja(selektywna rizotomia grzbietowa) , która będzie wykonana w Szpitalu Avimed Katowice przez dr.med. specjalistę neurochirurga Jerzego Luszawskiego. Spowoduje ona zlikwidowanie spastyki na stałe . Umożliwi mi to efektywną rehabilitacje w Ośrodku Rehabilitacyjnym Fizjofit Gliwice gdzie czekają na mnie wykwalifikowani fachowcy w dziedzinie rehabilitacji oraz sprzęt wysokiej klasy taki jak Egzoszkielet, Geo-system, Lokomat, Pablo. Ta operacja i intensywna rehabilitacja pozwoli mi na lepsze funkcjonowanie w codziennym życiu, mogę również zacząć samodzielnie chodzić przy pomocy chodzika lub o kulach będę bardziej samodzielny.

Moja rodzina do tej pory radziła sobie z finansami ponoszonymi z leczeniem i rehabilitacją , lecz koszty operacji i półrocznej rehabilitacji są tak wysokie , że nie jesteśmy w stanie pokryć ich (koszt wynosi ok 98000zł).Dlatego też bardzo proszę o pomoc w zbiórce pieniędzy na pokrycie kosztów tego przedsięwzięcia, które bardzo pomoże mi w życiu i mojej sprawności.

Tomek Niparko